Masz motocykl, skuter lub motorower, który nadaje się do kasacji? Sprawdź w jaki sposób zgodnie z prawem możesz go zutylizować. Sprawdźmy kwestię złomowania jednośladów trafiających na złomowisko.
Jak i gdzie legalnie zezłomować motocykl?
Każdy zarejestrowany pojazd – a więc także motocykl należy zezłomować w odpowiednim do tego miejscu. Właściciel jednośladu powinien udać się w tym celu do certyfikowanej stacji demontażu pojazdów. Kasacja motocykli nie różni się znacząco od złomowania aut osobowych lub ciężarowych, a sam proces wygląda następująco:
Aby oddać na złom motocykl skontaktuj się z najbliższą legalnie działającą stacją demontażu pojazdów. Warto wpierw zadzwonić i dowiedzieć się szczegółów związanych z formalnościami i cenami za złomowania obowiązującymi na danym szrocie.
Często już podczas krótkiej rozmowy telefonicznej zostaniemy poinformowaniu o warunkach sprzedaży wraku oraz otrzymamy informacje o tym w jaki sposób zostanie przeprowadzona ta usługa.
Niektóre ze złomowisk umożliwiają odbiór pojazdów – w tym również motocykli bezpośrednio od klienta. Świadczony jest dojazd lawetą, który umożliwi bezpieczny transport uszkodzonego lub niesprawnego motoru – bez konieczności uczestniczenia zepsutym pojazdem w warunkach ruchu drogowego.
Do zezłomowania motocykla będą Ci potrzebne dokumenty: dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne, dokument potwierdzający tożsamość – dowód osobisty lub paszport. Jeżeli pojazd nie został przerejestrowany na Twoje dane – wymagana będzie również umowa kupna-sprzedaży z poprzednim właścicielem.
Na złomowisku pracownik stacji przeprowadzi weryfikację dostarczonych przez Ciebie dokumentów a następnie dokona ich unieważnienia. Zostanie Ci również wydane zaświadczenie o przyjęciu pojazdu do demontażu – to ważny dokument, który pozwoli Ci później na wyrejestrowanie i wykreślenie motocyklu z ewidencji pojazdów.
W celu wyrejestrowania trzeba udać się do najbliższego, miejscowego Wydziału Komunikacji. Miejsca te znajdują się w Urzędach Miejskich i Starostwach Powiatowych. Należy złożyć odpowiedni wniosek, wnieść opłatę administracyjną oraz załączyć dokumenty, które otrzymaliśmy na szrocie.
Następnie pozostaje nam już tylko poinformować o fakcie złomowania naszego ubezpieczyciela. Dzięki temu możliwe będzie wypowiedzenie ubezpieczenia OC, co skutkować będzie brakiem konieczności opłacania składek polisy.
Uszkodzony motocykl: do naprawy, sprzedaży czy na złom?
Motocykliści posiadający niesprawny motor mogą mieć spory dylemat co do tego, co zrobić w takiej sytuacji. Choć każdy przypadek jest inny, warto rozważyć kilka opcji:
Naprawa zepsutego motoru: w zależności od tego jakie elementy zostały uszkodzone koszty naprawy mogą wynieść różne sumy. Jeżeli kwota zakupu nowych części jest wysoka, możemy spróbować kupić części zamienne używane – często są w świetnym stanie, a ich wycena bywa nierzadko bardzo korzystna.
Sprzedaż uszkodzonego motocykla: gdy uznamy, że naprawianie to jednak zbyt kosztowny proces – możemy spróbować sprzedać zepsuty motocykl. Najprościej w tym celu wystawić ofertę na jednym z portali aukcyjnych lub ogłoszeniowych i czekać na potencjalnego nabywcę.
Złomowanie jednośladu: kasacja motocykla w niektórych przypadkach jest jedynym rozwiązaniem! Zwłaszcza tyczy się to poważnie uszkodzonych pojazdów, których sprzedaż nie jest już możliwa, a to co zostało po motocyklu – np. w wyniku kolizji lub wypadku warto oddać na złom. Idąc tym rozwiązaniem, oprócz środków za skup złomu (stawka naliczana za kg masy pojazdu) dostaniemy również odpowiednie dokumenty, z którymi wyrejestrujemy motor z ewidencji i będziemy mogli wypowiedzieć umowę OC.
Czy te informacje są dla Ciebie przydatne?
Ja bym jeszcze do tego wszystkiego dodał informację, że dobrze jest pośpieszyć się ze złomowaniem przed końcem polisy OC, bo za jej brak UFG potrafi dowalić niezłą karę!
Przeciętny motocykl waży nie wiele, także w związku z tym nie bardzo można się spodziewać sporej stawki za złomowanie. No ale co innego zrobić z motorem, który nie nadaje się już do dalszej odsprzedaży?
Trafne spostrzeżenie i przydatne informacje, dzięki!